31 sierpnia mija 20 lat od śmierci księżnej Diany. Zginęła na skutek wypadku samochodowego, do którego doszło w Paryżu. Królowa Elżbieta II dopiero po czterech dniach postanowiła publicznie wypowiedzieć się na ten temat. Nie ulega wątpliwości, że uczyniła to pod presją opinii publicznej. Pałac Buckingham tonął już wtedy w kwiatach, listach, maskotkach i innych przedmiotach, które przynosili ludzie wyrażając w ten sposób swój smutek po śmierci "królowej ludzkich serc".