Lee Smithwick był zszokowany, gdy zobaczył dziurę znajdującą się w jego ogrodzie. Początkowo podejrzewał, że to zapadlisko, ale dostrzegł zasypane podkłady kolejowe. Wezwani specjaliści odkryli, że jest to tunel przechodzący nie tylko pod podwórkiem Smithwicka, ale i pod lokalną drogą. Może to być pozostałość po budowanej sto lat temu linii kolejowej.