Kamil Dołgowski do programu "Tylko jeden" przychodził, jako zawodnik, który nie przegrał żadnej ze swoich zawodowych walk w MMA. W pierwszym pojedynku nowego show musiał się zmierzyć z Adrianem Bartosińskim, również jak dotąd niepokonanym. Dołgowski jeszcze w pierwszej rundzie walki nabawił się urazu, który wyeliminował go z dalszego uczestnictwa w pojedynku. Po porażce nie krył rozczarowania. W trudnych chwilach wspierali go prowadzący oraz producenci programu.
27-03-2020
Tranksrypcja:oni to są po to ja gotowy ci coś stało to nie no to robota ż...
rozwiń
nie Patrzymy czy paluszek się stało w opowiem się do końca Kto wygra wygrane zostaje a nie zarobił
na razie jeszcze nie sędzia
ale taka
czerwona by wygrał
przecież tego nie spokojnie ciemniejsze
ciemniejsze
a teraz to inna za będzie
okazja to chyba się na mnie losy taki No bo wiem że mogę Musisz się dać z siebie dużo ale no takie życie z
lekarzy przerwa Kamil rządzi
nimi adrenalina emocje już opadną wróci zdrowy rozsądek i okaże się że decyzja lekarzy
mogła być Suszec Korzystając z rundy No
nie wiem Ja tego nie mogę przyjechać już normalnie B7 czekałbym całą warunkiem że walczyłem z
daleka to nie jest ani twoja przegrana A jestem moja głowa mnie boli to teraz mnie do woli normalne
są te jego emocje tak z wojownikiem z charakternym naprawdę dobrym chłopakiem i nie
dziwię mu się że że takie emocje z niego wypłynęły No charakter Podobasz mi się bardzo bardzo cieszę się naprawdę Głowa do góry Mordo już
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)