Widzowie programu "Tłit" podziękowali Włodzimierzowi Czarzastemu, że przyszedł do studia w sweterku. - Trudno jest odejść od razu od swetrów. Marynarki i garnitury zacząłem zakładać ze względu na to, że zostałem wicemarszałkiem. Marketingowcy mi mówili: Włodku, rozum nie starczy, musisz się jeszcze ładnie ubrać. Stąd garnitur - tłumaczył wicemarszałek Sejmu.