Ukradła czapkę Świętego Mikołaja. Właściciel początkowo był wściekły
Bezczelna wiewiórka została przyłapana na kradzieży czapki Świętego Mikołaja, zanim uciekła na drzewo. 48-letni Gregg Manternach początkowo był wściekły, gdy 27 listopada zauważył wiewiórkę zabierającą czerwoną czapkę Mikołaja z jego ganku. Założył ją na głowę sztucznej sowy zaledwie 24 godziny wcześniej. Mężczyzna relacjonował że nie krył rozbawienia, kiedy obejrzał wideo, które nagrał jeden z domowników. Zobaczył na nim, jak wiewiórka szybko ucieka z czapką w górę na pobliskim drzewie.