Kiedy Ryan Smith usłyszał huk, wybiegł na boso z domu. Pędzący z dużą prędkością samochód uderzył w policyjny radiowóz. Ten momentalnie stanął w ogniu. Mieszkaniec Minnesoty wyciągnął z płonącego pojazdu rannego policjanta. - Czyń dobro, a ono do ciebie wróci. Tak myślę. - powiedział po bohaterskiej akcji Smith. (ak)