Urodziny Radia Maryja mimo epidemii koronawirusa w Polsce odbyły się w podniosłej atmosferze przy udziale kilkuset osób. Mimo złamania obowiązujących obostrzeń sanepid nie dopatrzył się, by urodziny Radia Maryja naruszały zasady reżimu sanitarnego. - Brak słów. Jak można to komentować, gdy my mówimy, rząd mówi, by zachowywać zasady bezpieczeństwa, a Kościół, który jest pewnego rodzaju autorytetem, przez takie zachowania go traci - mówił w programie WP "Newsroom" prof. Andrzej Matyja. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej ostro wypowiedział się też o decyzji sanepidu. - Od tego jest GIS, który powinien interweniować w tej sytuacji. To, co zrobił powiatowy, czy też wojewódzki inspektor sanitarny, jest nie do pomyślenia i szef GIS powinien wyciągnąć konsekwencje - zaznaczył prof. Matyja.
16-12-2020
Tranksrypcja:No właśnie i pan profesor, kierując się argumentami naukowym...
rozwiń
z ust urzędników, obserwuje na przykład zdjęcia z urodzin Radia Maryja w Toruniu, gdzie
jest bardzo wiele osób, bardzo wielu duchownych w jednym miejscu, bardzo blisko, bez maseczek. To co pan sobie
wtedy myśli? Panie redaktorze, no brak słów, brak słów. Bo jak to można komentować, że my mówimy, rząd
mówi o tym, by jednak zachowywać te zasady bezpieczeństwa,
a jednak Kościół jest w jakiś sposób autorytetem, przez takie zachowania
traci autorytet w społeczeństwie. Myślę, że to Kościół powinien zrozumieć,
że dalej takie postępowanie, a straci całkowicie autorytet.
Pan mówi brak słów, ale
Sanepid na przykład słowa znalazł i powiedział "nie widzimy złamania przepisów".
Panie redaktorze, od czego jest Główny Inspektor Sanitarny kraju i powinien naprawdę interweniować
w takiej sytuacji. To, co zrobił, nie wiem czy inspektor powiatowy,
czy wojewódzki, tego nie wiem, jest nie do pomyślenia i powinien
Główny Inspektor Sanitarny wyciągnąć konsekwencje. Tak nie wolno postępować, my musimy się kierować
autorytetami, o których jest coraz trudniej.
3 reakcje
1
2
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)