Trwa V fala zakażeń COVID-19. Czy szczyt fali jest jeszcze przed nami? – Optymistyczna odpowiedź jest taka, że szczyt już był. To znaczy, że jesteśmy tydzień po szczycie i to, co widzimy w tej chwili, to jest rzeczywisty trend spadkowy – stwierdził dr Franciszek Rakowski z ICM UW. Dodał, że może to być także szczyt pozorny, a ten właściwy nadejdzie dopiero pod koniec tego tygodnia, tj. 9 lub 10 lutego. – Myślę, że tak czy siak V fala zbliża się do końca i w połowie lutego już powinno być jasne, że jesteśmy po V fali. Chyba, że powrót dzieci do szkół i odmrożenie wszystkich restrykcji spowoduje jakieś takie odbicie liczby stwierdzonych przypadków. Natomiast ta V fala szybko przychodzi i szybko odchodzi – tłumaczy ekspert. Gość programu "Newsroom" jest zdania, że wiosna i lato prawdopodobnie będzie spokojne pod względem epidemicznym. – Widać wyraźnie, że koronawirus też ma charakterystykę sezonową, że bardziej się rozprzestrzenia w miesiącach jesiennych i...
rozwiń