programy
kategorie

W Karpaczu upadają biznesy. Będzie referendum? "Ostrzegaliśmy"

- W górach panują nastroje żałobne. Nie jest nam do śmiechu. Stąd inicjatywa przedsiębiorców Karpacza, aby przeprowadzić referendum, w którym pytamy obywateli, czy zgadzają się na ograniczenia w związku z pandemią. Nie dziwi mnie determinacja, nie dziwi mnie frustracja. Dzieje się coś, o czym chcieliśmy uprzedzić rządzących. Ostrzegaliśmy, że obawiamy się obywatelskiego nieposłuszeństwa. Ten scenariusz jest w tym momencie procedowany. Do zrealizowania referendum jest długa droga. Potrzebnych jest ok. 400 podpisów, potem tematem zajmie się rada miejska. Jeżeli dojdzie do referendum, to będzie to sygnał dla rządu, że powinien coś zrobić - mówił w programie "Newsroom" burmistrz Karpacza Radosław Jęcek.

05-01-2021
Tranksrypcja:Pan tak na czarno ubrany w związku ze śmiercią systemu turys...
rozwiń
zbieg okoliczności, ale faktycznie nastroje mocno żałobne, jeżeli
chodzi o to, co się dzieje w górach, w naszych miejscowościach. Trochę zbieg okoliczności, jeśli chodzi
o ubiór, ale nie jest nam na pewno do śmiechu. To ja zacytuję jedno zdanie:
"Czy zgadzasz się na respektowanie nakazów, zakazów i ograniczeń praw i wolności obywatelskich, wprowadzonych wbrew ustawom i Konstytucji
RP poprzez rozporządzenia Rady Ministrów, w związku ze stanem epidemii?". To jest pytanie, które pan, jako burmistrz Karpacza, chce
zadać swoim mieszkańcom. Po co takie pytania?
To nie ja chcę zadać to pytanie, natomiast to jest inicjatywa mieszkańców, przedsiębiorców
Karpacza, inicjatywa referendalna, którą ja zgodnie z przepisami prawa
dalej będę procedował. Natomiast absolutnie to pytanie mnie nie dziwi. Nie
dziwi mnie frustracja, nie dziwi mnie determinacja. Dzieje się coś, co staraliśmy
się, jako samorządy gmin górskich, uprzedzić też rządzących, obawiając
się, informując rządzących, że spodziewamy się takiego obywatelskiego
nieposłuszeństwa. No i ten scenariusz zaczyna być
realizowany. No będziemy mieli takie referendum w Karpaczu, bo tak, jak pan mówi, pan to proceduje. Wynik będzie, mam
wrażenie, że jednoznaczny, w szczególności przy takim sformułowaniu pytania, i wtedy co?
Panie redaktorze, do zrealizowania tego referendum to jeszcze daleka
droga. Ustawa o referendum lokalnym ona bardzo precyzyjnie określa kroki, które należy wykonać.
Dzisiaj pod tym pytaniem zbierane są podpisy mieszkańców. Musimy zebrać około
400, przynajmniej 400, podpisów i cała sprawa zostanie przekazana do
Rady Miejskiej, która to rada spośród siebie wybiera komisję, która to komisja musi stwierdzić po pierwsze, czy te
osoby, które są podpisane, faktycznie są wyborcami w mieście Karpacz, to raz i dwa, czy pytanie zadane w
tymże referendum jest zgodne z prawem. Więc to będzie jeszcze analizowane.
Dopiero potem Uchwała Rady, która mówi o tym, że takie referendum może się odbyć i ostatnia rzecz -
organy nadzoru wojewody, które taką uchwałę albo zaakceptują, albo nie. No i wtedy dobre pytanie.
Zakładając, że ten scenariusz będzie przebiegał za każdym razem na plus, przeprowadzimy
referendum, no
i dobre pytanie: co dalej? Ja może podpowiem, jedyne co panu pozostanie, to wybór czy ten
nowy twór będzie się nazywał Republika Karpacka, czy jednak Republika Karpacza. Bo mam wrażenie, że taka
deklaracja trochę odłączenia się od granic Polski.
No to tak jak mówię, to dzisiaj patrząc na całą tą inicjatywę,
ona pokazuje desperację, ona pokazuje olbrzymi niepokój i frustrację
wśród ludzi i pokazuje pewnego rodzaju mechanizm, którego dzisiaj się ludzie łapią.
No próbując rozmawiać dzisiaj z rządzącymi, ja mam tą przyjemność być w grupie wójtów, burmistrzów, które
tworzy tak zwane Porozumienie Gmin Górskich, gdzie reprezentujemy
mocną grupę od Bieszczad, aż po Góry Izerskie. Mówimy jednym
głosem, natomiast odbijamy się od drzwi. My dzisiaj, mieszkańcy,
przedsiębiorcy, my jako samorządowcy, dzisiaj spotykamy się notorycznie tak naprawdę z
wielkim chaosem informacyjnym oraz przy próbie dialogu, przy próbie przedstawiania dobrych
rozwiązań, sprawdzonych rozwiązań, kompletnie nie ma
reakcji ze strony rządzących. Stąd myślę, że ta frustracja - ludzie widzą, co się dzieje, obserwują
też te nasze zmagania i stąd ta inicjatywa. Bardziej chyba po to,
żeby naprawdę wzmocnić jeszcze ten nasz głos, niż wiara w to, że uda nam się
zrobić Republikę Karpacza.
6 reakcji
4
1
1
Podziel się
Komentarze (1)
07-01-2021
XKsCPan Jęcek, super Burmistrz. 100% mojego poparcia. A pan Dorula zaprasza na Sylwestra marzeń 2021/2022- żenada.
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
XKsC
3 lata temu
Pan Jęcek, super Burmistrz. 100% mojego poparcia. A pan Dorula zaprasza na Sylwestra marzeń 2021/2022- żenada.
Najnowsze komentarze (1)
XKsC
3 lata temu
Pan Jęcek, super Burmistrz. 100% mojego poparcia. A pan Dorula zaprasza na Sylwestra marzeń 2021/2022- żenada.