programy
kategorie

Widzów od substancji łatwopalnych dzieliły centymetry. Doszło do wybuchu

Paweł i jego dziewczyna Sylwia trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami. Paweł doznał oparzeń 2 i 3 stopnia na 20 proc. powierzchni ciała. Przez 5 dni był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Lekarze zdecydowali się na przeszczep skóry. Wszystko przez nieudany pokaz pirotechniczny, który podczas warszawskiego Pikniku Naukowego wymknął się studentom Politechniki Łódzkiej spod kontroli. - To było pół sekundy. Usłyszałem syk i zorientowałem się, że zostałem ochlapany denaturatem. Próbowałem się gasić. Odwróciłem się i zacząłem biec - opowiada WawaLove.pl Paweł. Prokuratura umorzyła śledztwo. Mimo to Paweł i Sylwia będą walczyć o odszkodowanie. - Będę próbował zrobić wszystko, żeby za to odpowiedzieli - dodaje Paweł.

21-01-2016
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)