Prawie 80 proc. deklarowanych przez Rosję celów nalotów w Syrii nie należy do Państwa Islamskiego - donosi Reuters. Agencja opiera się na analizie danych przedstawionych przez rosyjskie ministerstwo obrony. Wnioski są zgodne z twierdzeniami NATO i amerykańskich władz, że Rosjanie wspierają siły prezydenta Syrii. Rosjanie przekonują jednak, że ich naloty wymierzone są w dżihadystów.