Upały w środkowej Tajlandii doprowadziły do odsłonięcia ruin niezwykłego miejsca. Mowa o pozostałościach buddyjskiej świątyni Wat Nong Bua Yai. Budynek wraz z otaczającą ją wioską znalazł się pod wodą 20 lat temu przez budowę tamy. Teraz ekstremalnie niski poziom wody w zbiorniku doprowadził do odsłonięcia ruin. Oprócz świątyni, woda odsłoniła bezgłowy, 4-metrowy posąg Buddy. Setki osób oddają mu hołd. Wat Nong Bua Yai była bardzo ważnym miejscem dla Tajów. Kompleks pełnił różne funkcje - był centrum społeczności, miejscem rytuałów, uroczystości i rekreacji. Ostatnio susza odsłoniła wszystkie kompleks w 2015 r. Eksperci alarmują, że Tajlandia stoi teraz w obliczu najgorszej suszy od dekady.