programy
kategorie

Zaginął na oceanie na dwa dni. Niezwykła historia marynarza z Florydy

Czasami życie pisze niesamowite scenariusze. Straż Przybrzeżna Stanów Zjednoczonych uratowała zaginionego marynarza w niedzielę (29 listopada), dwa dni po jego wypłynięciu z wybrzeża Florydy. W komunikacie prasowym oficer marynarki, por. Shawn Antonelli, powiedział, że szanse na znalezienie żywego marynarza Stuarta Bee były „niewielkie”. Nikt nie znał bowiem dokładnej lokalizacji łodzi mężczyzny. Jednak marynarza dostrzeżono na kadłubie łodzi, która już prawie zatonęła, około 140 km na wschód od miasta Port Canaveral. Według oficjalnego komunikatu, łódź Stuarta doświadczyła problemów technicznych i w nocy zaczęła nabierać wody. Na szczęście, w ostatniej chwili udało się go uratować.

01-12-2020
93 reakcje
58
7
28
Podziel się
Komentarze (28)
01-12-2020
lewy brzeg"Płynęli środkiem oceanu, nagle dostrzegli coś niezwykłego". Gdzie ocean ma środek?
zobacz więcej komentarzy (28)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(28)
lewy brzeg
3 lata temu
"Płynęli środkiem oceanu, nagle dostrzegli coś niezwykłego". Gdzie ocean ma środek?
Rabin Hood
3 lata temu
To są tak zwane ,,Opowieści dziwnej treści''
to logika
3 lata temu
Jakiśten ocean trochę mały- środek 140km od brzegu?
Edzio
3 lata temu
Płynęli i nagle zobaczyli tablicę z napisem ,,Środek Oceanu''
jak
3 lata temu
Wy się z autora nie śmiejcie. Jak redaktorami zostaną nasi zdalnie uczeni nastolatkowie, to dopiero zobaczycie!
Najnowsze komentarze (28)
hdi
3 lata temu
z tego co widać (płetwa balastowa) to nie łódź rybacka tylko jacht a człowiek to sailor a po polsku żeglarz (kiepski)..
beg
3 lata temu
Tytuł: dryfował na boi. Tekst: na kadłubie. Dwa razy dryfował?
marco
3 lata temu
Ten marynarz to żeglarz. Marynarz jest na statku...
drd
3 lata temu
bez maseczki....
KKK
3 lata temu
Marynarza...!? Marynarz to pracownik, członek załogi statku lub okrętu. Ktoś, kto żegluje dla pasji lub przyjemności jest żeglarzem.
uważny
3 lata temu
140 kilometrów od brzegu "środek oceanu"?!!!!!Kto to pisze?!
uważny
3 lata temu
140 kilometrów od brzegu "środek oceanu"?!!!!!Kto to pisze?!
Grażyna
3 lata temu
Ten rozbitek miał niesamowite szczęście!!! Powodzenia marynarzu!
monkey99
3 lata temu
Środek jest tam gdzie jest wielki brązowy wir i nie czuć zapachu świeżego powietrza.
antidotum
3 lata temu
Marynarz czy żeglarz to dla piszącego(translator?) nie ma żadnej różnicy
smyk
3 lata temu
nie miał nawet kamizelki czy koła ratunkowego.a może chciał żeby go widzieli .igraja z zyciem ludzie.
Żeglarz
3 lata temu
Marynarz wypadł ze statku na środku oceanu ( Atlantyku lub Pacyfiku).Dopłynąt wpław do dryfujacego jachtu w pobliżu USA.Wspiął się na wystajacy dziub jachtu...Los żeglarzy nieznany
Papcio smerf
3 lata temu
Bzdury. Jak zwykle dzielni i niezawodni amerykańscy wojacy przybyli z pomocą w ostatniej chwili. Jacy oni są niesamowci nieomalże boscy. Zawsze chętnie niosą pomoc, szczególnie w krajach gdzie jest ropą i złoża mineralne. Tam pomoc humanitarna jest niezbędna.
Manollo
3 lata temu
To już jest wyższa szkoła gotowania na szyszkach z tym środkiem !!