Proszą, żeby te niedziele handlowe na nowo powróciły.
Oczywiście ten wątek powraca.
Był przywoływany przez różne środowiska w różnym czasie.
Natomiast to nie ma w tej chwili jednoznacznego stanowiska przez obóz rządzący w tym temacie, więc trudno tutaj o komentarz.
No, panie prezesie. Myślę, że właśnie ten brak stanowiska jest jednak pewnym stanowiskiem i dość znacznym komentarzem, że tematu nie ma. No, ale pytanie jak biznes do tego podchodzi?
Może jednak wciąż warto nalegać, żeby tutaj ten pewien układ sprzed roku, sprzed dwóch lat powrócił - przynajmniej czasowo.
Lewiatan zawsze stał na stanowisku pewnego kompromisu w tym temacie. Oczywiście wielu przedsiębiorców, naszych przedsiębiorców straciło na zakazie handlu.
Albo uważają, że ten zakaz handlu w niedzielę jest niekorzystny.
Mamy też wielu przedsiębiorców, którzy mimo wszystko w tym okresie prowadzą działalność handlową ze względu na to, że prowadzą to jako osoby, jako właściciele sklepów, jako rodziny.
Którzy w tym dniu pracują w sklepie. Natomiast nasze stanowisko zawsze było takie, że powinniśmy szukać tutaj kompromisu.
Te dwie niedziele handlowe wydaje się według nas na takim dobrym kompromisem pomiędzy oczekiwaniami przedsiębiorców, pomiędzy oczekiwaniami pracowników, ale też pomiędzy oczekiwaniami konsumentów.
Bo widać szczególnie w miejscowościach sezonowych, czy w wielu mniejszych miejscowościach tak naprawdę dobrze funkcjonują w okresie niedzielnym.
Jednak mimo wszystko ten handel jest jest tam potrzebny. W związku z tym uważamy, że te dwie niedziele byłyby takim dobrym kompromisem również w tej sytuacji, kiedy część sklepów chciałaby otworzyć sklepy i poprawić trochę kondycję finansową.
Oczywiście oczekujemy tutaj stanowiska obozu rządzącego przy szczegółowej regulacji. Dlatego, że tak jak wiemy ten przepis miał za zadanie - czy miał na celu - pomoc małym i średnim przedsiębiorcom.
A kuriozalnie stało się tak, że zyskały na tym większe sieci handlowe, duże sieci handlowe, które poprzez swoje wielkie budżety starały się przyciągnąć klientów do siebie w soboty.
Myślę, że też nieprecyzyjność tego zapisu, która pozwala części sklepom, małym sklepom otwierać sklepy w niedzielę na zasadzie placówek pocztowych.
Szczerze, po uregulowaniu tych tematów kompromis dwóch niedziel handlowych byłby dobrym rozwiązaniem dla handlu.