Absurd i głupota, jest wiele zawodów gdzie trzeba pracowac w niedzielę, sam tyram w komunikacji i od paru lat mam jeden weekend w miesiacu wolny. Zamiast glupich zakazów handlu piwinien być w kodeksie pracy obowiązkowy co drugi weekend wolny i wszyscy byliby zadowoleni, firmy by działały ludzie mieliby polowę weekendow dla rodziny a i w tygodniu eolne na jakieś sprawy. Ale no czego ja oczekuję od tumanów w rzadzie

Ja pracuje w handlu dla mnie niedziela to jedyny dzien by caly spędzić z dzieckiem na tygodniu szkola praca.Ludzie sklepy są tyle godzin otwarte na tygodniu ze kazdy zdązy zaopatrzyć się.

Bardzo dobrze, że sklepy będą zamknięte w Niemczech i Holandii są i nikt z głodu nie umiera

Tradycyjnie Pomyleni i Skompromitowani muszą popełnić jakiś bubel. Czy w działalności poddanych polskęzbawa zdarzyło się cokolwiek zrealizowane choćby poprawnie!?

Nie pozwolcie pracować górnikom w sobotę i niedzielę zobaczy ile będzie strajkow

Ten gościu ma coś z deklem nie tak - co innego, gdy za ladą staje żona czy pełnoletnie dziecko, a czym innym jest angażowanie obcej osoby - studenta, emeryta i to za darmo.. - toż to zwykła bezczelność - nie wiem co to w ogóle miało być - jego durny przykład i zrównywanie emeryta i studenta do współmałżonka czy dziecka właściciela sklepu?? To tak, jakby porównywać fiata 126p do obojętnie jakiego lamborgini - bo to samochód i to samochód.. A z rodziną to chodzi tylko o to, by nie płacić bezsensownie podatku i składek, które i tak za siebie już zapłacił ten, co prowadzi biznes (jako jednoosobowa działalność gosp.), więc po co miałby płacić jeszcze dodatkowe za "współpracowników"?? A co do wypadków - typ albo udaje durnia, albo nim faktycznie jest - przecież w domu również można ulec wypadkowi. Czy to oznacza, że każdy ma się ubezpieczać?? Zresztą co się może stać w sklepie jeśli jest dobrze zorganizowany?? regał w niedzielę się wywróci na żonę sprzedawcy, która akurat bezpłatnie wykonywała czynności za męża?? a to w mieszkaniu regał się wywrócić nie może?? albo w inny dzień prosto na właściciela a nie na członka jego rodziny, który akurat go zastępował?

Pracodawca sprzedawca pracujący w niedzielę pracuje na siebie. Nie za darmo.

Sieci handlowe poinstalują samoobsługowe kasy, polikwidują zwykle kasy, zatrudnią kilka osób do wykładania towaru na półkach (co można robić w niedzielę), kilka osób do ochrony, i otworzą podwoje w niedziele. Handlowcy z kredytami jeszcze zatęsknią za robotą... jak ich sieci pozwalają. Tak im teraz źle.

Uważam, że idąc tym tokiem rozumowania rządzących powinny być zamknięte urzędy pocztowe oraz stacje benzynowe należące do spółek skarbu państwa. Jak to wielu podnosi w postach , że zakupy można zrobić dzień wcześniej.

Pamiętam te czasy gdy wszystko było pozamykane w niedziele, w soboty po 14, czy nawet kioski na peronach na PKP. Nie jednokrotnie piłem kranówę podczas podróży po Polsce. W 1989 nastąpiła wolność, teraz znów tę wolność nam się odbiera.

Pracujcie mniej jak normalni ludzie a nie jak polskie cyborgi na trzy etaty to będziecie mieli czas zrobić zakupy po pracy.Zreszto chyba nie nocujecie wszyscy w pracy sklepy są otwarte sześć dni w tygodniu do późnych godzin .A jak się komuś nie podoba niech wyprowadzi się do innego państwa UE tak zakaz handlu w niedzielę obowiązuje od kilku lat.Mieszkalem w Niemczech 4 lata tam nikt nie robił z tego problemu.Tylko my inteligentni Polacy jesteśmy wiecznie ze wszystkiego nie zadowoleni i nieszczęśliwi.

Nie pozwolcie pracować górnikom w sobotę i niedzielę zobaczy ile będzie strajkow

Pisowskie mejzy nigdy nie pracowały więc nie bardzo wiedzą o co chodzi.

Tradycyjnie Pomyleni i Skompromitowani muszą popełnić jakiś bubel. Czy w działalności poddanych polskęzbawa zdarzyło się cokolwiek zrealizowane choćby poprawnie!?

Powinny być otwarte niedzielę chociaż był dodatkowy dzień wolny.

Już jest , furtka . Zabki będą czynne i to każdy pracownik może stać . Wystarczy że w miesiącu poprzedzającym jest 40 %dochodu z prasą lotto i papierosy czyli jako kiosk które mogą być otwarte.

Absurd i głupota, jest wiele zawodów gdzie trzeba pracowac w niedzielę, sam tyram w komunikacji i od paru lat mam jeden weekend w miesiacu wolny. Zamiast glupich zakazów handlu piwinien być w kodeksie pracy obowiązkowy co drugi weekend wolny i wszyscy byliby zadowoleni, firmy by działały ludzie mieliby polowę weekendow dla rodziny a i w tygodniu eolne na jakieś sprawy. Ale no czego ja oczekuję od tumanów w rzadzie

Ja pracuje w handlu dla mnie niedziela to jedyny dzien by caly spędzić z dzieckiem na tygodniu szkola praca.Ludzie sklepy są tyle godzin otwarte na tygodniu ze kazdy zdązy zaopatrzyć się.

Bardzo dobrze, że sklepy będą zamknięte w Niemczech i Holandii są i nikt z głodu nie umiera