W nocy z 3 na 4 listopada 1771 r. pierwszy raz w historii Rzeczypospolitej porwano króla. To wydarzenie obiło się szerokim echem w Europie. Próbę zamachu opisały ówczesne "Wiadomości Warszawskie". Wszystko zaczęło się od powrotu z nocnych odwiedzin u księcia Czartoryskiego. Król Stanisław August Poniatowski wyjątkowo nie miał przy sobie ochrony ułańskiej.