67-latka rozwiązała problem nadmiernej prędkości na swojej ulicy. Babcia straszy kierowców… suszarką do włosów, która z daleko ma przypominać ręczny miernik prędkości. Sąsiedzi już zauważyli różnicę, odkąd babcia "suszy kierowców". Teraz okoliczni mieszkańcy myślą o postawieniu przy ulicy atrapy fotoradaru.