programy
kategorie

Coś mignęło w zaspie. Niezwykłe spotkanie podczas zimowego spaceru

Zima to czas mniejszej aktywności wydr. Młode są już zwykle na tyle duże, że przygotowują się do opuszczenia swojej matki i wyruszenia w swoją drogę. Bieszczadzkie Nadleśnictwo Baligród opublikowało wideo, na którym jednemu z leśniczych udało się uchwycić w kadrze młodą wydrę, która żerowała nad zamarzniętą wodą. Początkowo zwierzę nie zauważyło obserwującego je człowieka i wyraźnie nawoływało piskliwym głosem. Możliwe, że młoda wydra szukała swojej matki. W swoich poszukiwaniach zaczęła biec w stronę leśniczego, który zakłopotał się i jak sam przyznał, przestraszył się. Gdy wydra była już bardzo blisko, odezwał się i ostatecznie wydra się wystraszyła, ruszając w przeciwnym kierunku.

05-01-2021
530 reakcji
423
36
71
Podziel się
Komentarze (71)
05-01-2021
wawaPiękna.
zobacz więcej komentarzy (71)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(71)
wawa
3 lata temu
Piękna.
BKZ
3 lata temu
A co z lesniczym , wyszedl z tego ???
QWERTY
3 lata temu
Ladny zwierzak:)
ELSA
3 lata temu
BIEDULKA --- WIDAĆ ŻE JEST WYSTRASZONA I ZAGUBIONA
Bas
3 lata temu
Sliczna!
Najnowsze komentarze (71)
Dobrze,
3 lata temu
że to tylko mała wydra. W przypadku dużej leśniczy pewnie by się zes rał, lub zszedł na zawał.
ewa
3 lata temu
Dziwny leśniczy, którego zwierzyna dziwi i przestrasza. Widocznie do pana Paska mu bardzo daleko. Nie powinien zazdrościć? Wszakże najsłynniejszą okazała się oswojona wydra, należąca do Jana Chryzostoma Paska z Gosławic (ok. 1636 – ok. 1701). Na kartach swoich głośnych Pamiętników (1690–1695) autor pod rokiem 1680 odnotował szczegółowo historię tego zwierzęcia, do którego był nadzwyczaj przywiązany. Wydra, zwana Robakiem, sypiała ze swym panem w jednym łożu, odgrywając rolę stróża i budzika zarazem, kiedy Pasek nie mógł wytrzeźwieć. Rozumiała też w lot dawane jej polecenia, rzucając się jak pies, z wrzaskiem i kąsaniem na intruza. Największą z niej wyrękę miał właściciel, wydając komendę „Robak, hul! hul! w wodę”, gdyż pupilka wynosiła mu ad hoc z pierwszego lepszego stawu rybę jedną po drugiej. Toteż pan Pasek zabierał swoją wydrę w podróże, mając zapewniony pełny stół i zdumienie przygodnych obserwatorów.
borsuk
3 lata temu
Super! Zwłaszcza jej reakcja na głos leśnika! Oby więcej takich miłych potkań w lasach bez ścinanych drzew ...
synleśniczego
3 lata temu
"Leśniczy zamarł gdy zobaczył wydrę" - fantastyczny tytuł. Ja wczoraj widziałem sarnę, prawie padłem na zawał
traker
3 lata temu
A w Radochowie są bobry też piękne stworzenia
Jak
3 lata temu
sie drze, to wydra.
Ula
3 lata temu
Świetny filmik! Gratuluję Panu Leśniczemu tak ciekawego spotkania.
LORO
3 lata temu
Też wyszła na szczepienie bez kolejki.
plplpl
3 lata temu
Marlenka ;-)
...
3 lata temu
Cud natury :-) Oby szybko znalazła mamę.
zdziwiony
3 lata temu
Zwierzak przepiękny, jak chyba większość zwierzaków na wolności. Za to tytuł artykułu: "...Leśniczy zamarł, gdy to zobaczył..." - o co chodziło autorowi (oprócz tego, że wiadomo, że o sensację "na siłę")? Cóż to, leśniczy pracował pierwszy dziań i nigdy w życiu wydry nie widział?
Młodawydra
3 lata temu
To i tak stary już kurfiszon , urosła na samej prawie mlodej faunie . Powinny żyć tylko w terrariach i zoo.
Bob
3 lata temu
Oj wydra WOW
Widmo7
3 lata temu
Szukala przerebli , woda to jest ich swiat wiec siekierka i do roboty panie lesniczy a nie filmowac tylko
...
Następna strona