- Gdy szukaliśmy miejsca, w którym będziemy mogli wytwarzać nowy silnik wysokoprężny, oferta Tychów okazała się niezwykle konkurencyjna. Tutejsi pracownicy są naprawdę dobrze wykwalifikowani. Wzięliśmy pod uwagę to oraz dotychczasową współpracę - mówił Peter Thom, wiceprezes ds. produkcji w Europie. (sj)