8 pasażerów i dwóch pilotów zginęło w katastrofie samolotu na lotnisku Addison. Dwusilnikowy Beechcraft BE-350 King Air runął chwilę po starcie. Maszyna przekręciła się w powietrzu i spadła na hangar. Moment wypadku zarejestrowały kamery. Do zdarzenia doszło 30 czerwca. Przyczyny katastrofy bada specjalna komisja. Lokalne media podają, że pilot po starcie miał mówić o problemach z lewym silnikiem.