- Każda dodatkowa zmiana kosztuje, a na ten program już wydajemy dużo pieniędzy. Ja się cieszę, że wydajemy dużo pieniędzy na młodych ludzi i rodziny, ale pamiętajmy, że jest też stabilność finansów publicznych - mówił w programie #dziejesienazywo wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk. Pomysł PSL, by wprowadzić zasadę, która nie odcinałaby rodzin od świadczenia po przekroczeniu progu dochodu na poziomie 800 zł choćby o złotówkę, byłby kolejną komplikacją, która kosztuje.