Chris Hadfield spędził pół roku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nie dość, że codziennie za oknem widział Ziemię z perspektywy, jakiej my pewnie nigdy jej nie zobaczymy, to jeszcze mógł podziwiać przepiękne zorze polarne z perspektywy kosmosu. Możecie go znać z YouTube'a, gdzie publikował swoje filmy i piosenki o życiu w kosmosie. Z nami rozmawia o tym, jak to się stało, że został astronautą i co było najtrudniejsze po powrocie na Ziemię.