To jest trochę zbitka językowa, panie redaktorze, dlatego że chodzi o to, aby zmniejszyć
ilość plastiku w obiegu w Unii Europejskiej. Stąd jedna z kontrybucji do budżetu
unijnego została oparta o tą ilość plastiku, która jest nieprzetworzona w danym państwie. Czyli stąd ta
zbitka językowa, która właściwie jest sposobem kalkulacji kawałka budżetu Unii Europejskiej. Więc
to od nas zależy, żebyśmy nie dość, że obniżyli ilość plastiku i zwiększyli recykling plastiku, to jeszcze na dodatek ograniczyli
swoją kontrybucję dzięki temu do wspólnego budżetu.
No dobrze, ale wie pan, bo chciałbym to możliwie najbardziej
sprowadzić do poziomu naszego czytelnika i widza i zapytać: butelka Coli, litrowa na przykład i tak ostatnio
zdrożała, podatek od cukru, prawda? Nie wiem, chyba 5,5 zł kosztuje butelka Coli. Jak dojdzie podatek od plastiku, to ile - 7 zł
za butelkę?
Nie, to mówimy, panie redaktorze, to w ogóle nie tędy droga. Dlatego że to
jest kontrybucja, która jest opłacana na poziomie budżetu unijnego, w związku z tym nie będzie takiego systemu, który
będzie przekładał to na pojedynczą butelkę. Natomiast to co chcemy zrobić rzeczywiście, to jest wprowadzić zaostrzoną odpowiedzialność
producenta. Czyli obarczyć producenta obowiązkiem, żeby on myślał o swoim opakowaniu przez cały cykl życia
swojego produktu i cały cykl życia opakowania po to, żeby to opakowanie było jak najmniej złożone, jak najprostsze,
jak najlepiej poddawało się recyklingowi, jak najlepiej można było z niego wyciągać wtórne surowce i to jest
rozszerzona odpowiedzialność producenta. Reforma, nad którą pracujemy i która chciałbym, żeby w tym roku weszła w życie.