Weekend szykuje nam się upalny, ale z burzami.W sobotę większa część naszego kraju znajdzie się pod wpływem wyżu. Jedynie nad zachodnią częścią kraju zapanuje niż znad wschodnich Niemiec. Tam też synoptycy zapowiadają zmienną aurę - może przelotnie popadać, a gdzieniegdzie zagrzmi. Wyładowań atmosferycznych możemy spodziewać się również w górach oraz na przedgórzu Beskidów i Tatr. W godzinach popołudniowych lokalnych burz z przelotnymi opadami deszczu nie można wykluczyć także na Warmii, Mazurach, Podlasiu, Mazowszu i w północnej części Lubelszczyzny. Będzie upalnie. W ciągu dnia termometry na przeważającym obszarze kraju wskażą od 31 do 34 stopni Celsjusza.