W Stanach Zjednoczonych coraz bardziej widoczne i odczuwalne są braki towarów w marketach. Problem spowodowany jest głównie przez pandemię koronawirusa oraz braki kadrowe wśród kierowców samochodów ciężarowych. W sklepach brakuje produktów spożywczych, chemii domowej oraz innych artykułów. American Trucking Associations, czyli największe amerykańskie stowarzyszenie branżowe w branży przewozowej poinformowało, że w październiku 2020 roku w USA brakowało aż 80 000 kierowców. W USA doszło ponownie do eskalacji zachorowań na nowy wariant koronawirusa – mutacji Omikron. Dziennie odnotowuje się tam ok. 700 tys. zachorowań na COVID-19. Władze kraju reagują wprowadzaniem kolejnych obostrzeń. Puste półki sklepowe to też wynik wykupowania za jednym razem mnóstwa artykułów przez pojedyncze osoby, które je magazynują. Mieszkańcy USA obawiają się tego, co przyniosą kolejne miesiące i masowo wykupują określone towary. Magazynują artykuły ''na czarną godzinę'', w ten sposób...