W nocy z czwartku na piątek w wiosce Duma izraelscy osadnicy podpalili palestyński dom, w którym spała rodzina Dałabszeh. Zginął półtoraroczny Ali, a jego czteroletni brat Ahmed i rodzice Saed i Riham zostali ciężko ranni. Na Zachodnim Brzegu wybuchły protesty.