80 proc. z nas uważa się za świetnych kierowców. Połowa przyznaje, że jeździ za szybko. Wypadków jest mniej, jednak ofiar wciąż więcej od unijnej średniej. Zmotoryzowani mają wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach i być może z tej wysokiej samooceny jest ich niechęć do przepisowej jazdy. Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".