Sierakowski ocenił, że w opozycji "faktycznie nie ma żadnego przywództwa, wokół którego Polacy mogliby się zjednoczyć". - Schetyna może "zeSeLDyzować" PO - być za silnym, by zostać odwołanym (jak Leszek Miller w SLD), a za słabym, by tę partię pociągnąć do przodu- tłumaczył publicysta.