Do tragicznego wypadku doszło w środę późnym wieczorem na Dunaju. Na wysokości węgierskiego parlamentu statek z turystami z Korei Południowej zderzył się z inną jednostką, przewrócił się i zaczął tonąć. Jak donosi agencja Reuters, do katastrofy doszło, gdy statek zawracał na rzece. Tego dnia na Dunaju był wysoki poziom wód i przepływały silne prądy. Kapitanowi najwyraźniej nie udało się utrzymać panowania na jednostką. Na pokładzie było łącznie 35 osób. Dwie z nich to załoga. Przez całą noc, aż do rana, prowadzono akcję ratowniczą.