Ochroniarz pracujący na lotnisku w Pyrzowicach uratował dziecko pozostawione przez rodziców na blacie kontroli bagażowej. W pewnym momencie maluch stracił równowagę i spadł główką do przodu. Pracownik lotniska wykazał się niebywałym refleksem. Skoczył i złapał dziecko kilka centymetrów nad ziemią. Maluchowi nic się nie stało. (mw)