NASA ujawniła pierwsze dane sondy Parker wysłanej w kosmos w celu poznania tajemnic Słońca. Solar Probe Parker, bo tak brzmi jej pełna nazwa, znajduje się obecnie 24 mln km od naszej gwiazdy. Żadne urządzenie skonstruowane przez człowieka nigdy nie dotarło bliżej. Pierwsze dane już zadziwiły naukowców i dostarczyły nowych informacji na temat olbrzyma. Sonda zaobserwowała np. chwilowe gwałtowne odwrócenie się pola magnetycznego Słońca. Eksperci sądzą, że to zjawisko może mieć coś wspólnego z powstawaniem wiatru słonecznego. Kolejne odkrycie sondy Parker dotyczy tzw. powolnego wiatru słonecznego. Okazało się, że zjawisko powstaje w chłodniejszych, czarnych "plamach" na równiku gwiazdy. Naukowcy mają nadzieję, że misja sondy pozwoli ludzkości lepiej zrozumieć procesy zachodzące w Słońcu i przygotować się na ewentualne anomalie, które mogłyby zagrozić Ziemi. Przez najbliższe pięć lat sonda dalej będzie zbliżać się i badać Słońce. Punkt kulminacyjny nastąpi w 2024...
rozwiń