Piłkarze reprezentacji Argentyny wywołali międzynarodowy skandal jeszcze przed rozpoczęciem mundialu. Zanim piłkarze rozpoczęli towarzyskie spotkanie ze Słowenią, rozłożyli transparent z napisem 'Malwiny są argentyńskie'. Od kilkudziesięciu lat pomiędzy Argentyną i Wielką Brytanią toczy się walka o wyspy znajdujące się na Oceanie Atlantyckim. Trener Anglików Roy Hodgson zabronił piłkarzom publicznego komentowania tej sprawy. (gw)