Odkąd "śpiewająca szafiarka" Maragret pojawiła się w show biznesie, jej styl bardzo się zmienił. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ostatnio jej cel jest jeden - zostać zauważoną. Dzieje się tak nie tylko na dużych imprezach, ale również na ulicy. Na spacer na Plac Zbawiciela w Warszawie celebrytka wybrała się w spodniach z wielkimi dziurami ozdobionych brokatowymi naszywkami z motywem serca. Do tego dobrała krótką bluzkę w groszki i długi sweter. Podoba Wam się?