Zakażeń COVID-19 przybywa. Czy gospodarka w Polsce wytrzyma kolejny lockdown? – Musi przetrwać, przetrwała i wojny. Pytanie, jakie straty będą z tego powodu – komentuje ekonomista prof. Witold Orłowski. – Rząd, nie bez racji, mówi: cieszcie się, przetrwaliśmy, bezrobocie nie wzrosło. Problem polega na tym, że to wszystko stało się za cenę ogromnego zadłużenia. Kolejny lockdown skutkowałby kolejnym drastyczny wzrostem zadłużenia, które i tak stale rośnie, bo nie mamy podjętych działań, które by ten proces kończyły – wyjaśnia gość programu „Money. To się liczy”. Ekonomista wskazuje, gdzie tak naprawdę leży problem. – Konsekwencje za każdym razem będą bardzo groźne. Istota problemu nie polega na tym, o ile niższy będzie wzrost PKB, jeśli wejdzie lockdown. Istota problemu polega na tym, jak wielki będzie stan zadłużenia i cena, jaką zapłacimy lokalnie lub globalnie w postaci kryzysu – podkreślił prof. Orłowski.