Rowerzyści i kierowcy samochodów to dwie grupy osób korzystających z dróg, które często mają do siebie wzajemnie pretensje dotyczące sposobu jazdy. Główny zarzut to wzajemny brak szacunku. Zdaniem mieszkańców Warszawy winę za taki stan rzeczy ponoszą obie strony drogowego konfliktu. (sj)