Wprowadzenie limitu kosztów pożyczek pozabankowych spowoduje konieczność obchodzenia przepisów i jeszcze bardziej odbije się na kieszeni klienta - uważa Marek Zuber. Jego zdaniem krótkoterminowe, łatwe do uzyskania pożyczki są potrzebne, a skoro banki ich nie oferują, to nie można ograniczać innych instytucji, które oferują takie usługi. Czym innym jest nadzór nad działalnością parabanków, a czym innym blokowanie możliwości legalnego pożyczania pieniędzy - przekonuje ekonomista.