Olga Jackowska w swoim pierwszym po wyzdrowieniu wywiadzie dla magazynu Viva wyznała, że choroba nie sprawiła, że zaczęła szukać ukojenia w kościele. Wręcz przeciwnie. W mocnych słowach skrytykowała polski kościół. Najbardziej oberwało się biskupom i innym hierarchom, których wokalistka nazwała "kupą sadła i starego, zmętnionego mózgu". Ostatnio na planie Must Be The Music pochwaliła się natomiast, że ma swój kościół i jest księdzem. -Jestem księdzem ekumenicznym. Ekumenicznym duchownym - powiedziała Kora. -Jeżeli masz jakieś swoje zgromadzenie albo hacjendę, to ja chętnie wpadnę na jakąś meszkę ? stwierdził Piotr Rogucki. - Zapraszam, mam hacjendę, mam swój kościół. Jest mira, kadziło, złoto zakopane głęboko ? dodała Kora. Poszlibyście na mszę z jej udziałem?