Daniel Olbrychski już co najmniej po raz 7 uczestniczył w festiwalu filmowym w Cannes. Dwa razy jako gość. W tym roku znów pojawił się na czerwonym dywanie. Zasiadał w jury konkursu filmów krótkometrażowych. - Ten smoking pan Ossoliński uszył mi specjalnie na premierę "Potop Redivivus" i ten sam smoking zabrałem do Cannes. To miło przebrać się w smoking i iść po tym dywanie i widzieć jak ludzie się cieszą, że takie święto się odbywa - wyznał Olbrychski.