- Automatyzowane są w tym momencie wszystkie branże po kolei, najbardziej widoczne efekty są w dziedzinie medycyny. Powstają roboty, które mają za zadanie przeprowadzać skomplikowane operacje z dokładnością do kilkunastu nanometrów. Największe zastosowanie jest w ekonomii, jest co najmniej kilka różnych metod uczenia maszynowego, w przypadku kalkulacji ryzyka, czy optymalizacji jakichś procesów - mówili w programie "Money. To się liczy" Ewelina Wołoszyn i Łukasz Siatka z firmy Lonsley.