Listonosze od zawsze musieli zmagać się z agresywnymi zwierzętami. Psy były do tej pory ich wrogiem numer jeden. W Ashbury w Nowej Zelandii sytuacja wygląda jednak inaczej. Tamtejsi pracownicy poczty najwyraźniej nie spodobali się lokalnej populacji srok. Ptaki atakują z zajadłością lotem koszącym.