Stanisław Myszkowski ma nietypową pasję, która stała się jego pracą. Konstruuje motocykle, które potem są tatuowane. Jego chlubą jest ważący podobno 666 kilogramów motocykl Behemot. - To nasz kultowy motocykl. To heavy metal! - powiedział. 09-03-2015Tagi:motoryzacja, motocykl, tatuaże000Podziel sięKomentarze (0)Dodaj pierwszy komentarz