Fotoradary działają punktowo, a patrole w radiowozach nie mogą wychwycić każdego przewinienia. Zrobią to jednak drony. Policja testuje nowy sposób walki z łamiącymi przepisy kierowcami. Jak wyglądały trwające kilka godzin testy? W odległości kilkuset metrów od miejsca objętego nadzorem patrol policji wyposażony w laptopa, dzięki któremu mundurowi online widzą obraz z kamery umieszczonej na dronie, zatrzymywali kierujących, którzy kilkanaście sekund wcześniej nie stosowali się do przepisów kodeksu drogowego. Ponadto w rejonie obserwowanych przez drona pasów kolejny patrol kontrolował pieszych, którzy nieprawidłowo przekroczyli jezdnię.