Ogromny lej krasowy otworzył się w zeszłym tygodniu na przedmieściach Tampy na Florydzie i pochłonął część domu. W zapadlisku zniknął mężczyzna. Nie udało się go odnaleźć. Podobne katastrofy geologiczne na Florydzie są coraz częstsze. Geolog Gerry Black tłumaczy, jak powstają takie zapadliska. (ab)