Przed Sądem Rejonowym Warszawa-Śródmieście rozpoczął się proces posła Przemysława Wiplera (KORWiN), oskarżonego w lipcu ub. r. o naruszenie nietykalności i znieważenie policjantów. Wipler, któremu grozi do trzech lat więzienia, nie przyznaje się do zarzutów. - Dwa lata czekam na oczyszczenie mojego dobrego imienia. Cała Polska widziała, co się działo. Nikogo nie skrzywdziłem - mówił Wipler przed wejściem na salę rozpraw, w towarzystwie swego adwokata Krzysztofa Wąsowskiego.