Skamielina sprzed 80 mln lat. Zaskakujące odkrycie po powodzi w Nowej Zelandii
Niedawna powódź w części Nowej Zelandii odsłoniła zaskakujące skamieniałości. Jeden z badaczy zdecydował się wybrać w obszar, którego wiek geologiczny wynosił ok. 80 mln lat. Mężczyzna natknął się przypadkiem na ważącą blisko 30 kg nietypową skamielinę. Spodziewał się w niej śladów plezjozaura lub innego dużego morskiego gada z epoki dinozaurów. Obróbka skały trwała ponad 2 tygodnie. Główną warstwę udało się usunąć za pomocą młota pneumatycznego. Skała była jednak przyklejona do kości, dlatego, konieczna była inna metoda – kąpiele kwasowe. Po 12 takich zabiegach i szlifowaniu udało się odsłonić coś zaskakującego. Paleontolog potwierdził, że to szczątki rzadkiego gatunku plezjozaura. W bloku znajdowało się kilka kręgów szyjnych młodego osobnika, co oznacza, że sama czaszka może znajdować się w skale w pobliżu. Odkrywa zapowiedział wznowienie poszukiwań. Niezwykła skamielina trafi teraz do lokalnego muzeum. Plezjozaury były potężnymi wodnymi gadami. Te dinozaury...